tag:blogger.com,1999:blog-7222118366456014297.post6633626064394109920..comments2014-11-17T11:18:23.428+01:00Comments on Wenezuela w mediach: Zupelnie jak w PRL-u, prawda?Krytycznahttp://www.blogger.com/profile/13484137667124022977noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-7222118366456014297.post-78055808813343930302008-04-15T19:58:00.000+02:002008-04-15T19:58:00.000+02:00ten reportaz i zdjecia z ponizszego linku sa prawd...ten reportaz i zdjecia z ponizszego linku sa prawdopodobnie z innej Wenezueli. innej niz w ktorej zyje caracena. Z najlepszymi zyczeniami i spokojnego dnia<BR/>http://www.noticierodigital.com/forum/viewtopic.php?t=366524Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7222118366456014297.post-90743666448503309312008-03-18T02:31:00.000+01:002008-03-18T02:31:00.000+01:00a nie mowilem, ze wolowina bez kosci sie nie liczy...a nie mowilem, ze wolowina bez kosci sie nie liczy? to bylo jak w banku pewne.<BR/><BR/>caraceno: tak, oni w ministerstwie mają swoje sklepy, a w nich kawior, salami, no i oczywiście hekto, hekto, hekto litry mleka. to w sekcji spożywczej. <BR/><BR/>natomiast w sekcji rozrywkowej tanio mozna kupic rakiete kosmiczna. no i oczywiscie te sklepy sa wszystkie za zoltymi firankami. <BR/><BR/>i jeszcze zdradze ci jedna tajemnica caraceno: gdy wypowiesz tajne hasło - "jestem od gierka, daj mi cukierka" - wtedy dostajesz w tajnym ministerialnym sklepie za darmo dodatkowa beczke mleka.<BR/><BR/>niestety caraceno, musze cię zmartwić: w siedzibie Gazety na Czerskiej też maja swój sklep, a nawet bezczelnie dotowana stołówkę, gdzie zajebisty obiad mozna zjeść za jedyną dyszkę. <BR/>i hasło tajne tez mają - "jestem od michnika daj mi batonika" - dostajesz za nie 100 litrów soku z martwi.<BR/><BR/>caraceno, jesli bedziesz wszystko przykrawała do prl, tajnych sklepow i równie tajnych kont chaveza, z ktorych oplaca on swoich dyspozycyjnych bloggerow, to dyskusja z toba zaczyna tracic sens. <BR/><BR/>napisz lepiej, jak chcialabys zeby wygladała wenezuela bez tego znienawidzonego chaveza. <BR/>napisz co zrobic z biedota, z wykluczonymi, z ambicjami usa w regionie: taka dyskusja ma sens. <BR/>no chyba ze twoja recepta to rozstrzelanie cholernych biedakow jak w 1989 r. wtedy pewnie mleko bylo, co?danhttps://www.blogger.com/profile/04142772954208902513noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7222118366456014297.post-42089021368615136482008-03-18T01:25:00.000+01:002008-03-18T01:25:00.000+01:00Naprawde nie rozumiesz co jest nie tak? Chociazby ...Naprawde nie rozumiesz co jest nie tak? Chociazby to, ze normalny czlowiek (bo pewnie wy w tym ministerstwie macie wlasne sklepy) nie moze dostac np. mleka. Mnie sie to udalo tylko raz w tym roku. Czy uwazasz, ze to normalne?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7222118366456014297.post-92169109748471694052008-03-17T22:35:00.000+01:002008-03-17T22:35:00.000+01:00Nigdy jeszcz nie widzialam przed Mercalem kolejki,...Nigdy jeszcz nie widzialam przed Mercalem kolejki, ktora oczekiwalaby, ze moze cos rzuca.<BR/><BR/>Kiedy organizowane sa na wolnym powietrzu w weekendy tzw. Mega-Mercale, gdzie sprzedaje sie podstawowe produkty zywnosciowe po bardzo niskich cenach, jest kolejka i tez mnostwo dotowanego mleka.<BR/><BR/>Musisz sie zdecydowac, co wedlug ciebie jest nie tak: czy to, ze mleko bez dotacji jest drogie, czy to, ze panstwo sybwencjonuje zywnosc sprzedawana przez Mercalch.<BR/><BR/>I porzuc swoja spiskowa teorie dziejow, bo nikt nie placi mi za robienie tego bloga.Krytycznahttps://www.blogger.com/profile/13484137667124022977noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7222118366456014297.post-84377265225926188452008-03-17T22:00:00.000+01:002008-03-17T22:00:00.000+01:00Jezeli chodzi co ceny, to w Excelsior Gama, gdzie ...Jezeli chodzi co ceny, to w Excelsior Gama, gdzie zrobilam zdjecia, jest mnostwo produktow w regulowanej cenie. Czyli mieso za 11 boliwarow za kilo (5 dolarow). Nie regulowane kosztuje dwa razy tyle. Jest takie i takie. Nie ma kolejki. Moze powinnas sie tam wybrac?Krytycznahttps://www.blogger.com/profile/13484137667124022977noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7222118366456014297.post-14836367834944630872008-03-17T21:53:00.000+01:002008-03-17T21:53:00.000+01:00Tekst w Wyborczej jest zatytulowany "Chavez grozi ...Tekst w Wyborczej jest zatytulowany "Chavez grozi Kolumbii, a Wenezuela nie ma co jesc". To nazwalabym bezczelna manipulacja.Krytycznahttps://www.blogger.com/profile/13484137667124022977noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7222118366456014297.post-32496473957772049822008-03-17T16:49:00.000+01:002008-03-17T16:49:00.000+01:00Widze, ze Twoj pracodawca Ewo nauczyl Cie juz bezc...Widze, ze Twoj pracodawca Ewo nauczyl Cie juz bezczelnej manipulacji. Przede wszystkim, w tym tekscie w Wyborczej wyraznie jest napisane, ze brakuje okreslonych towarow. Towarow, ktorych jeszcze kilka miesiecy temu nie brakowalo, dodam.<BR/>Sfotografuj chociazby prosze polki z mlekiem. I jako matka malych dzieci, powiem ci, ze jego notoryczny brak jest wyjatkowo bolesny.<BR/>Poza tym dobrze wiesz, ze ceny w sklepie w ktorym zrobilas zdjecia sa poza zasiegiem wiekszosci Wenezuelczykow. Np. mleko, gdz sie na chwile pojawia (importowane z tej zlej Kolumbii) jest drozsze niz w Polsce.<BR/><BR/>Czemu nie zrobisz zdjecia tasiemcowych kolejek jakie ustawiaja sie pod Mercalami (to sklepy o regulowanych cenach w biednych dzielnicach) w nadziei, ze moze cos "rzuca". Dokladnie jak w PRL.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7222118366456014297.post-80199287368739582152008-03-17T00:51:00.000+01:002008-03-17T00:51:00.000+01:00e, wolowina bez kosci sie nie liczy :)e, wolowina bez kosci sie nie liczy :)danhttps://www.blogger.com/profile/04142772954208902513noreply@blogger.com